:)

Dzis jest wolne od budy.Czw.pia. i weekend WOLNE!!!!!!!!

Taki spokojny dzien dzisiej,przedchwilom skonczylam piec ciasto.Juz pachnie caly dom .Wlasciwie to niedawno postanowilam sie odchudzac ale mi nie wyszlo....Po pierwsze to jak idzie sie odchudzac jak cala rodzinka chodzii:"Izabelko moze czekoladki"albo "dzis na obiad pzza"....Tydzien bylam twarda.Po drugie jak sie ktos chce odch.to musi tez sie ruszac,cwiczyc.Probowalam .Jeden dzien bylam w parku z siostra grac w kosza,drugi bylysmy biegac.Na trzeci dzien ona juz nie chciala ze mna isc,a ja naprawde nie mialam(i dalej nie mam ) z kim isc np.pograc w koszaalbo pobiegac albo cos.Wiec trzeciego dnia poszlam biegac sama .Jakie to okropne!!Nie cierpie byc zawsze sama!biegac sama, grac w kosza sama ,wszystko sama!!!!!!!!No i wtedy wpadlam w taki dolek,ze poszlam do domu i zjadlam wszystko co napotkalam na swojej drodze...No i to byl konec z odchudzaniem.Najpierw musze rozwiazac pare moich innych problemow.Moja mama ma za trzy tygodnie wyjsc za maz.Nareszcie bedziemy tu w niemczech legalnie.Mieszkamy tu juz dwa lata,ale ten nowy maz mamay musial najpierw pozalatwiac pare spraw,No i to trwalo tylko dwa lata:)

Po tym slubie ma sie tez z kasa poprawidz:).Moze wreszcie daja mi kase na super  odlotowy kurs taneczny.Bo ja naprawde kocham taniec.Nawet myslalam zeby sie tym zajadz kiedys zawodowo.